|
Nowości:: Przyjaciel 20.6.2004 | alex
Po raz kolejny obejrzałem pierwszy odcinek Roswell i jak zwykle zacząłem się zastanawiać i myśleć. Tym razem obszar moich rozmyślań wkroczył na sferę przyjaźni i roli przyjaciela w życiu każdego człowieka.
Bo kim tak naprawdę jest przyjaciel? Czy tak naprawdę możemy określić którzy ludzie są dla nas przyjaciółmi, a którzy bardzo dobrymi kolegami? Gdzie leży granica między tymi określeniami? W końcu Alex był przyjacielem Liz, a mimo to nie powiedziała mu ona prawdy. Nie wyznała swojej tajemnicy? Czy nasz przyjaciel (w formie bezosobowej) musi znać nasze najskrytsze sekrety? Ja dziś się przekonałem, że tak naprawdę nie mam przyjaciół. Są to osoby, które bardzo lubię i bardzo mi na nich zależy, ale wiem, że nie jestem w stanie im powiedzieć wszystkiego o sobie. Może się boję jak zareagują? A czy jeśli się boję to jest to znakiem, że coś jest nie tak? W końcu przyjacielowi ufa się bezgranicznie? Jak wy myślicie? Czy człowiek może mieć przyjaciela? A jeśli tak, to do jakiego stopnia może się przed nim odkryć? Liz bała się powiedzieć Alexowi? Jak on się wtedy czuł? Czy ona miała rację? Czekam na wasze komentarze. MÓJ OSOBISTY APEL!!! W przyszłym tygodniu zdaję na dziennikarstwo i prawo do Wrocławia, ale oni nie mają w dziekanacie, żadnych testów z poprzednich lat! Czy ktoś z was zdawał na dziennikarstwo lub prawo? Może wasi znajomi? Niekoniecznie do Wrocławia? Bo nie wiem (szczególne w dziennikarstwie) czego się spodziewać? Czego mam się uczyć (media mam opanowane)! Pomóżcie, ale TYLKO pisząc na mój meil. Proszę... alex_whitman@interia.pl Dodaj komentarzWasze komentarze
|